Hybrydowe podejście do treningu receptą na bolączki sektora fitness

Hybrydowe podejście do treningu zyskuje na znaczeniu (fot. bruce-mars-unsplash)
Hybrydowe podejście do treningu zyskuje na znaczeniu (fot. bruce-mars-unsplash)

W latach 90. ubiegłego wieku bardzo jednostronne spojrzenie na trening zaczęło być wypierane przez znacznie szersze pojęcie, czyli wellness. Od tego czasu podejście do treningu zmieniło się diametralnie. Aktualnie obejmuje ono ukierunkowaną aktywność fizyczną, zdrowe odżywianie i dbanie o dobre samopoczucie psychiczne. Ta zmiana zapoczątkowała zmiany społeczne, które ostatecznie utrwaliła pandemia, a które wpłyną na rozwój rynku fitness w przyszłości.

Dbanie o dobrą kondycję już dawno przestało być kwestią wąskiej grupy ludzi, którzy regularnie odwiedzają siłownię. Zmieniły się też powody, dla których coraz więcej osób trenuje. Dotychczas kluby fitness odwiedzały przede wszystkim osoby, które chciały schudnąć lub rozwinąć muskulaturę. W ostatnich latach podejście do treningu mocno się zmieniło.

W postpandemicznym świecie troska o zdrowie stała się oczywistością, a kwestia kondycji fizycznej i psychicznej przestała być sprawą osobistą. Stała się ważnym tematem społecznym.

Według raportu McKinsey (Indagine Future of Wellness) aż 50% Amerykanów i Amerykanek uznaje wellness za priorytet. Daje to ośmioprocentowy wzrost w porównaniu do 2020 r. Ćwiczenia są dla mieszkańców USA sposobem na łagodzenie stresu. 65% ankietowanych bywalców i bywalczyń siłowni potwierdziło, że uważa aktywność fizyczną za metodę odprężenia (The COVID era fitness consumer, IHRSA).

Rewolucja w podejściu do treningu

Zmiany obejmują nie tylko podejście do dbania o kondycję, ale również sposób, w jaki o tę kondycję dbamy.

Jednym z ważniejszych trendów fitness w 2023 jest trening w dowolnym miejscu, w którym możemy wygospodarować odrobinę czasu i przestrzeni. Dla jednych będzie to outdoor, dla innych siłownia, butikowe kluby fitness, czy wreszcie prywatne domy i mieszkania. Ukierunkowana aktywność w każdym z tych miejsc składa się na komplementarny plan treningowy.

Według raportu Deloitte (EuropeActive Consumer Survey 2022), aż 42% regularnie ćwiczących osób łączy ze sobą różne typy aktywności. Nawet jeśli wyjdą z pracy zbyt późno, aby przed jej rozpoczęciem iść na siłownię, w nocy spędzą 30 minut na rowerze stacjonarnym lub na domowej bieżni. Jak potwierdzają badania, osoby ćwiczące w domu uznają swój trening za efektywny. Do tego przy takim treningu znika wiele utrudnień związanych z koniecznością dojazdów czy niedostępnością sprzętów.

Domowa siłownia to wolność wyboru i oszczędność czasu, a dzięki bogatej ofercie treningów online nie ma obaw o utratę motywacji. Domowe i outdoorowe treningi wspierają też aplikacje, których na rynku pojawia się coraz więcej. ZdrowAppka od Zdrofitu, Training Coach Technogymu czy treningi wbudowane w smartwatche – to tylko kilka z dostępnych aplikacji. Pozwalają one spersonalizować trening z pomocą komórki i właściwie bez udziału trenera personalnego.

A co z pomiarem efektów i motywacją? Tu również sprawdza się technologia! Smartwatche, opaski treningowe i pozostała technologia wearables, stanowią narzędzia, dzięki którym możemy konkurować z innymi i ustawicznie poprawiać własne wyniki.

Wyzwania dla branży fitness

Właściciele siłowni stają oko w oko z dynamicznymi zmianami zachodzącymi w podejściu do dbania o kondycję. Treningi w domu oraz na świeżym powietrzu, technologia wearables i aplikacje zawierające plany treningowe – to wszystko sprawia, że zmienia się podejście do siłowni.

Kluby fitness chcąc przyciągnąć nowych podopiecznych muszą nie tylko zapewnić właściwy sprzęt, ale również budować swego rodzaju społeczność. Wykorzystanie technologii wearables w trakcie treningu pozwala na dokładne dostosowania tętna do celów treningowych, ale też może być elementem współzawodnictwa i motywacji uczestników. Warto zwrócić uwagę, że zaangażowanie podopiecznych, motywacja i budowanie atmosfery podczas treningu są ważnymi elementami wpływającymi na retencję w klubie.

Nowe podejście do treningu nie pozwala również negować istnienia aplikacji treningowych i zaprzestać szukania miejsca dla nich na salach treningowych w siłowniach, klubach butikowych, a nawet w treningu personalnym. Coraz częściej staramy się zaprząc je do pracy ukierunkowanej na potrzeby klientów. Z ich pomocą przygotowujemy plany treningowe na dni, kiedy klient nie przychodzi na siłownię. Dzięki połączeniu ze smartwatchem czy opaską treningową, aplikacja pozwala w wygodny sposób śledzić postępy i pozatreningową aktywność klienta. Tak dokładna analiza jest podstawą bardzo indywidualnego podejścia i daje możliwość bardzo spersonalizowanej opieki.

Zgodnie z ostatnimi badaniami zaledwie 34% osób aktywnych fizycznie realizuje treningi w klubach fitness. Dzielą je one pomiędzy samodzielny trening na siłowni, praktykowanie jogi oraz treningi pod opieką trenerów personalnych. Główną motywacją ćwiczących jest dbałość o zdrowie, samopoczucie, ale też dobra zabawa.

Jeśli dodamy do tego informacje, że pozyskanie nowego klienta jest 6-7 razy droższe niż utrzymanie istniejącego, zaś zwiększenie retencji klientów o 5% może poprawić rentowność firmy o 25-95% (Harvard Business Review, The Value of Keeping the Right Customers) dojedziemy do wniosku, że dostosowanie oferty klubów do aktualnych trendów rynkowych może być receptą na bolączki zarówno wielkopowierzchniowych siłowni, jak i małych klubów butikowych.

- REKLAMA -