Trening mięśni pośladkowych to nie tylko droga do zrównoważonej i efektownej sylwetki. Jest niezbędny przede wszystkim do budowania siły i osiągania dobrych wyników. Także w sporcie amatorskim. Potrzebują go zarówno biegacze, jak i kulturyści. Klienci klubów fitness wykorzystują trening pośladków jako kluczowy element swojego planu treningowego, a do tego potrzebny im jest dobry sprzęt treningowy.
Z pomocą przychodzi marka Hammer Strength, która posiada bezkonkurencyjną – jak podkreślają przedstawiciele firmy TOP-GYM, dystrybutora sprzętu Hammer Strength w Polsce – ofertę urządzeń do treningu dolnych partii ciała. Dzięki nowym maszynom Hammer Strength Glute Drive i Belt Squat, portfolio maszyn siłowych tej marki stało się jeszcze bardziej imponujące. Dlaczego, zdaniem dystrybutora sprzętu, inwestycja w maszyny do treningu pośladków się zwróci? Oto argumenty.
Trening mięśni pośladkowych – dlaczego?
Oprócz walorów estetycznych trening pośladków jest ważnym elementem wzmacniania tylnej taśmy (dolnej części pleców, pośladków i mięśni grupy kulszowo-goleniowej). Może to przynieść korzyści związane z wynikami sportowymi i zapobiegać kontuzjom.
Korzyści z przeniesienia siły na dolne partie mięśniowe są oczywiste. Np. w przypadku przysiadów i martwego ciągu oraz podnoszenia ciężarów jak np. zarzut z podrzutem. Mając w swoim klubie odpowiedni sprzęt przyciągniesz trójboistów siłowych, kulturystów, crossfitowców i osoby trenujące rekreacyjnie.
Korzyści z treningu mięśni pośladkowych?
- Poprawa szybkości sprintu (przydatna w wielu sportach),
- Mniejsze ryzyko kontuzji kolan i dolnej części pleców,
- Poprawa postawy i zmniejszenie bólu w dolnej części pleców,
Trening pośladków pomoże twoim klientom wyglądać tak, jak chcą, czuć się, tak jak im odpowiada. Gdy zapewnisz im odpowiedni sprzęt treningowy na pośladki i dolne partie ciała, będą zadowoleni z twojej oferty i każdego treningu w klubie
– zachęcają przedstawiciele firmy TOP-GYM.
Artykuł sponsorowany