Warszawscy policjanci zatrzymali 43-letniego trenera personalnego okradającego klientów. Swój łup sprzedał za niewielką kwotę. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.
Do przestępstw doszło w czerwcu i lipcu 2023 r. Sprawca, czyli jak się okazało trener okradający klientów, włamał się do jednej z szafek na siłowni i ukradł z niej perfumy oraz markowy zegarek z limitowanej, sportowej serii. Jego wartość to ponad 10 tys. zł. „W krótkich odstępach czasu w tej samej siłowni doszło jeszcze do dwóch usiłowań kradzieży z włamaniem” – informuje stołeczna policja.
Policjanci szybko „namierzyli” i zatrzymali 43-latka „Okazało się, że to trener personalny ćwiczący ze swoimi klientami w tej siłowni. Mężczyzna wykorzystując chwilę przerwy włamywał się do szafek osób uczęszczających na ćwiczenia” – czytamy w komunikacie.
Odzyskali także skradziony zegarek, który 43-latek w międzyczasie sprzedał w lombardzie za 400 zł.
Trener okradający klientów usłyszał cztery zarzuty kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży z włamaniem oraz oszustwo. Do wszystkich się przyznał. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: Komenda Rejonowa Policji Warszawa-Śródmieście