Edukacja w branży fitness to podstawa. Jak Poland Active chce ją jednoczyć?

Czy rzetelna, merytoryczna edukacja w branży fitness, kierowana do właścicieli klubów, trenerów i klubowiczów, stanie się remedium na bolączki i wyzwania w branży? Czy uczestnicy rynku schowają do kieszeni dawne urazy i znajdą w sobie na tyle motywacji, by wspólnie pracować na rzecz właścicieli klubów i klubowiczów? Niedawno pojawiła się jaskółka nadziei.

W ostatnich latach branża fitness w Polsce zmieniła się bardzo mocno, podobnie jak profil i upodobania klientów i klubowiczów. Fitnessowi pasjonaci stawiają jednak na edukację w branży fitness. Chcą działać, nawet ponad wewnętrznymi podziałami. I właśnie temu ma służyć nowa inicjatywa – Poland Active. W niedzielę, 10 września w Warszawie, odbyło się pierwsze spotkanie przedstawicieli firm i instytucji oraz osób, które mogłyby się w nią włączyć. Oto pierwsze komentarze.

Redakcja portalu fitnessbiznes.pl i przedstawicieli jej właściciela, czyli Grupy MTP, również otrzymali zaproszenie na spotkanie. Szanując jego zamkniętą formułę, przytaczamy jedynie opublikowane wcześniej wypowiedzi uczestników.

Kredyt zaufania dla Poland Active

„Ciężko prognozować, jakie będą efekty tego spotkania oraz ile osób utrzyma swoje zaangażowanie, ale już sam fakt, że udało się przeprowadzić spotkanie ponad podziałami, jest małym sukcesem” – skomentowali na swoim profilu przedstawiciele organizatora EU4YA by tiguar. Przyznali też, że na spotkaniu „padło kilka dobrych pomysłów”, a następnie zadeklarowali otwartość do dalszej współpracy.

W podobnym duchu skomentował je Tomasz Gać, trener personalny, fizjoterapeuta i wiceprezes zarządu firmy Trenerindywidualny.pl Sp. z.o.o. Na swojej stronie napisał, że patrzy na projekt Poland Active z umiarkowanym optymizmem.

„Inicjatywa na tym etapie mi się podoba i postanowiłem dać jej szansę oraz poświęcić jakąś część swojego czasu. Traktuję to jako pewne wyzwanie (mam w sobie misję edukacyjną i chęć budowania oraz kształtowania profesjonalnej branży usług) i jeśli tylko ktoś będzie chciał z mojej wiedzy i doświadczenia skorzystać, to da mi to sporo satysfakcji” – podkreślił. Zachęcił tez do obserwowania działalności  Poland Active i dania tej inicjatywie choćby małego kredytu zaufania.

„Później efekty pracy obronią się same… albo nie i będzie to jeden z wielu projektów jaki zaistniał i zginął” – podsumował.

Mieszane uczucia

Szeroko swoje odczucia po spotkaniu i samej inicjatywie opisał Michał Kosel, także przyznając, że miał mieszane uczucia. Jak sam napisał, reprezentuje społeczność #ZarabiajNaPasji, czyli środowisko skupione wokoło właścicieli małych klubów fitness, szkół tańca i studiów treningowych, „których wspieramy w rozwoju, by nikt im przez przypadek nie zaorał biznesu z dnia na dzień”.

Jak stwierdził Michał Kosel, podczas spotkania usiadł do stołu z osobami, które dzień wcześniej były antybohaterami jego wystąpienia podczas targów FIWE. Mimo wszystko pozytywnie go zaskoczyły.

Edukacja w branży fitness ponad podziałami

„Im dalej w las, tym zaczynało być ciekawiej (serio). Cała dyskusja o tym, co możemy, wspólnie, ponad podziałami zrobić, pomimo różnicy zdań i różnych zaszłości pomiędzy uczestnikami, skierowała się do tego, by zacząć od małych kroków i zorganizować darmową, niezależną od nikogo, ekstremalnie merytoryczną i praktyczną konferencję edukacyjną online” – relacjonował. „Każdy robi swój blok, każdy dba o swoje nazwisko, każdy niezależnie wybiera temat. Jedyne co nas łączy to chęć edukacji i podzielenia się wiedzą i platforma, na której to robimy” – napisał Kosel.

Prognozuje też, że jeśli projekt przetrwa pierwsze 3-4 tygodnie, a uczestnikom spotkanie uda się zainteresować właścicieli klubów fitness, szkół tańca i studiów treningowych przydatną, merytoryczną wiedzą, którą można wdrożyć w ciągu dwóch tygodni, „dopiero będziemy myśleli, co dalej”.

„Stawiam 50/50, że za dwa miesiące projekt jeszcze będzie stał, przy tym tempie i konsekwencji w dowożeniu zadań, jaką planuje narzucić, ale dzięki temu jest duża szansa, że jak przetrwa, to ostaną się w nim osoby, które faktycznie chcą coś wnieść dla was, a nie tylko się pokazać. Sprawdźmy, by nikt mi potem nie mówił, że nie próbowaliśmy” – podsumował.

szp

- REKLAMA -