Kluby w powiatach w strefie czerwonej nie zostaną zamknięte. Wszelkie postulaty dotyczące dopuszczenia klubów fitness oraz siłowni w strefie czerwonej przyjęto oraz opublikowano w rozporządzeniu. Natychmiastowa mobilizacja branży zaowocowała oczekiwanym i pożądanym efektem. Wszyscy razem możemy być z siebie dumni – czytamy w oświadczeniu PFF.
-Natomiast nie możemy pozwolić na kolejne podejmowanie decyzji bez wcześniejszej konsultacji z branżą. Nie możemy także pozwolić na określanie naszego sektora, jako sektora ryzyka, skoro do dnia dzisiejszego nie ma ani jednego przypadku zachorowania na COVID-19 w żadnym klubie fitness w Polsce [czy jakimkolwiek innym obiekcie z branży fitness]. Wyniki z Europy mówią zresztą dokładnie to samo… Ministerstwo Zdrowia otrzymało bardzo szeroką argumentację popartą licznymi badaniami zarówno z zagranicy, jak i przeprowadzonych w Polsce. Dotyczą one bezpieczeństwa naszej branży oraz wpływu aktywności fizycznej na odporność organizmu. Zasugerowaliśmy w piśmie limity do 10m2 na os. w strefie czerwonej oraz do 7m2 / os. w strefie żółtej [MZ przyznało, 4m2 to był „Czeski” błąd] – mówią przedstawiciele Polskiej Federacji Fitness.
Pełna wersja rozporządzenia:
https://polskafederacjafitness.pl/…/2…/08/D2020000135601.pdf
Źródło: na podstawie informacji Polskiej Federacji Fitness
Fot. Mark Bertulfo/Unsplash