Z góry spójrz na swój biznes

Góry pozwalają na zdobycie nie tylko szczytów, ale także na dystans. Stojąc na górze można więcej zobaczyć. I dokładniej, bo powietrze bardziej czyste.

Dlatego jeden z jesiennych weekendów spędziłam w drodze na beskidzkie szczyty. Zrobione przez dwa dni 45 kilometrów uświadomiło mi jeszcze dobitniej, że to jedna z największych przyjemności naszego życia – zmęczyć się, aktywnie spędzając czas.

Do tego zmęczenia w outdoorze warto się oczywiście przygotować i tu zaczyna się nasza rola, rola branży fitness. Praca nad formą, odpornością, elastycznością, wydolnością, równowagą, siłą to mocne argumenty w zdobywaniu nowych klientów, w przekonywaniu nieprzekonanych, ale także w kontynuowaniu i rozwijaniu współpracy z tymi, których serca już zdobyliśmy.

Nie jest prawdą, że Polacy są mało aktywni. Polacy są aktywni fizycznie, ale niekoniecznie w klubach fitness. Są na szlakach górskich, na trasach rowerowych, w lasach, parkach, w domowych strefach treningu – można bez końca wyliczać miejsca, gdzie realizują swoją potrzebę bycia w ruchu.

Naszym branżowym zadaniem, jeśli chcemy istnieć i rozwijać się, jest przekonać do siebie nieprzekonanych. Naszym skarbem są wiedza i narzędzia oraz technologie, którymi dysponujemy. Wejdźmy więc na szczyt i z ciekawością i pokorą dziecka spójrzmy na to, co
zostawiliśmy za sobą, wspinając się.

Pozdrawiam serdecznie
Dorota Warowna
redaktor naczelna

Fot. Zofia Kowalczyk

- REKLAMA -