Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdzi, czy influencerzy wprowadzają konsumentów w błąd promując tzw. scam. To kolejna odsłona działań Urzędu związana z reklamą w mediach społecznościowych.
W toku są też 4 postępowania w sprawie nałożenia kary na influencerów. Są to m.in. influencerzy, którzy nie współpracowali z Urzędem podczas pierwszego etapu postępowania dotyczącego kryptoreklamy.
UOKiK sprawdza: Reklama czy informacja
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny przygląda się działalności reklamowej influencerów w mediach społecznościowych. W pierwszej kolejności wątpliwości wzbudziło nieoznaczanie postów reklamowych jako sponsorowane – o czym pisaliśmy na portalu w październiku. W toku postępowania wielu twórców zaczęło oznaczać poprawnie swoje materiały. Konsument w wielu przypadkach już wie, że ma do czynienia z reklamą.
– Doceniam to, że branża konstruktywnie zareagowała na nasze zastrzeżenia. Widzimy pozytywną zmianę w zakresie oznaczania postów reklamowych. Prawo do rzetelnej informacji jest podstawowym prawem każdego z konsumentów – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Scam pod lupą
Kolejnym etapem działań jest wszczęcie przez Prezesa Urzędu postępowania wyjaśniającego dotyczącego promowania tzw. scamu.
– Rozpocząłem postępowanie wyjaśniające, które ma ustalić zaangażowanie influencerów w promowaniu scamu. Sprawdzimy, czy twórcy weryfikują oferty komercyjnej współpracy i jak się zachowują, gdy zostaną wykryte nieprawidłowości. Np. czy wycofują się z reklamowania produktu bądź oferują naprawę szkody swoim followersom. Nie można bezrefleksyjnie decydować się na wątpliwą współpracę tylko z pobudek finansowych. Każdy influencer powinien przestrzegać prawa przy promowaniu produktu bądź usługi. Powinien również brać odpowiedzialność za swoje działania – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Co to jest scam?
Scam to działanie, którego celem jest wprowadzenie w błąd. Jest to np. informowanie o nieistniejących promocjach, ukrywanie istotnych cech produktu, niesłuszne wyolbrzymianie właściwości lub przeznaczenia reklamowanego produktu czy oferowanie rzeczy szkodliwych bądź niebezpiecznych dla zdrowia. Przykładowo, influencer w zamian za wynagrodzenie zachwala produkt, informując, że ma on mocno obniżoną cenę – np. z 600 zł na 150 zł. Tymczasem okazuje się, że promocja cenowa była fałszywa, a dodatkowo osoby, które złożyły zamówienie, nie otrzymują produktu lub dostarczony wyrób jest gorszej jakości niż wskazywał na to twórca na swoim kanale w mediach społecznościowych.
Przypadki te związane są z reklamowaniem przez influencerów produktów, które są sprzedawane w modelu dropshippingu, niekiedy przez sklepy internetowe powstające tylko na potrzeby konkretnej kampanii reklamowej. Influencer zachęca swoich obserwatorów do zakupu jakiegoś produktu w rzekomo promocyjnej cenie, przedstawiając nieobiektywnie jego zalety. Sklep internetowy po zebraniu pieniędzy od klientów może nie realizować zamówień lub zakończyć działalność. Nawet jeżeli w takiej sytuacji klienci otrzymają produkt, to pozostają bez wsparcia posprzedażowego związanego z prawem do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni czy odpowiedzialnością sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady przez 2 lata od wydania produktu.
– Odbiorcami treści w mediach społecznościowych są w dużej mierze osoby młode, które mimo obeznania z nowymi technologiami niekoniecznie potrafią rozróżnić neutralną informację od reklamy. Ufają, że ktoś rzeczywiście poleca produkt, ponieważ jest z niego zadowolony, a nie dlatego, że dostał za to wynagrodzenie. Influencerzy powinni być świadomi tej odpowiedzialności, zwłaszcza za najmłodszych konsumentów
– mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Zgłoś scam do UOKiK!
“Scam szybko znika z sieci – internauto, potrzebujemy Twojej pomocy! Influencer, którego obserwujesz, reklamuje scam? Zgłoś to do UOKiK – napisz do nas, również anonimowo, na scam@uokik.gov.pl. Przeanalizujemy Twoje zgłoszenie i zdecydujemy, czy zasadne jest postawienie zarzutów. Wyślij nam zrzut ekranu, nagrany film lub po prostu link do konta twórcy wraz z opisem nieprawidłowości jakie zauważyłeś. Im więcej informacji i materiałów, tym lepiej. Gwarantujemy anonimowość” – zachęca do współpracy UOKiK.
Informacje dotyczące kryptoreklamy
Pod koniec września UOKiK informował o wszczęciu przez Prezesa Tomasza Chróstnego postępowania wyjaśniającego dotyczącego nieoznaczania przez influencerów materiałów promujących produkty lub usługi jako reklama. Może to wprowadzać konsumentów w błąd. W toku postępowania wyjaśniającego Prezes UOKiK skierował wezwania do wielu podmiotów. Wezwania otrzymali zarówno sami twórcy, jak i agencje reklamowe. Prezes poprosił o udzielenie informacji, np. o zawartych umowach, zasadach współpracy i oznaczania publikowanych treści. Niestety, część adresatów nie odebrała korespondencji lub nie odpowiedziała na zadane pytania. Nie przesłała również wymaganych dokumentów.
– Takie zachowanie odczytujemy jako brak współpracy z Prezesem UOKiK w toku prowadzonego postępowania, za co grożą osobne sankcje finansowe. Z tego też powodu wszcząłem postępowania w sprawie nałożenia kary za brak udzielenia informacji. Nie wykluczamy kolejnych tego rodzaju działań – zarówno względem przedsiębiorców, którzy nie udzielają informacji w postępowaniu dotyczącym kryptoreklamy, jak i tzw. scamu
– dodaje Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Postępowania w sprawie nałożenia kary za brak współpracy w toku postępowania dotyczą następujących podmiotów: Kruszwil Marek Kruszel, MD Marcin Dubiel, Maffashion Julia Kuczyńska, Marley Marlena Sojka.
Prezes UOKiK weryfikuje również, jak portale społecznościowe umożliwiają użytkownikom oznaczania treści sponsorowanych oraz czy wpływa to w jakikolwiek sposób na zasięgi osób, które robią to prawidłowo. Zdaniem Prezesa UOKiK negatywne konsekwencje związane z ograniczeniem zasięgów powinni ponosić wyłącznie influencerzy, którzy nie informują obserwujących ich konsumentów o tym, że odpłatnie promują produkty lub usługi.
Źródło: materiały prasowe
Fot. geralt/ pixabay