„Rząd przygotowuje się na najgorszy scenariusz, który wskazuje wzrost zachorowań na jesień” – czytamy m.in. w komunikacie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z 6 lipca. Trudno, w obliczu takich zapowiedzi, zachować optymizm. Zwłaszcza, jeśli prowadzi się biznes w branży fitness. Czeka nas rewolucja czy ewolucja?
Z pewnością w tej chwili każdy z nas zadaje sobie wiele pytań w rodzaju: Co dalej? Ile to potrwa? Czy będziemy nękani kolejnymi falami pandemii? Jest niepewność i brak możliwości planowania. Stoimy w miejscu? Cofamy się? Wycofujemy zrezygnowani?
A może postrzegamy ten czas kryzysu jako szansę na rozwój naszej oferty w kierunkach i o produkty, o których wcześniej nawet byśmy nie pomyśleli?
Światowi analitycy bankowi, wbrew naszemu branżowemu pesymizmowi, widzą ogromny potencjał inwestycyjny w segmencie wellness & fitness. Zdaniem ekspertów,
boom na zdrowy tryb życia i aktywność fizyczną właśnie się zaczął. To pandemia pokazała ludziom, że zdrowie i ruch są najważniejsze. Wellness to słowo klucz do sukcesu. Brzmi dziwnie w obliczu kryzysu, prawda? Być może, ale ten trend jest bardzo wyraźny. Pytanie: czy sukces ten można osiągnąć środkami i strategiami sprzed pandemii? Czy potrzeba bycia fit przez ludzi na całym świecie może zostać zaspokojona w sposób, który znamy? Tu
eksperci inwestycyjni też są jednomyślni. To nowe szlaki, które odkrywają na razie najbardziej innowacyjne marki i usługodawcy. Czy więc czeka nas rewolucja? A może
ewolucja? To przynajmniej brzmi bardziej pokojowo.
Nie tylko wasze biznesy się zmieniają lub muszą się zmienić. Zmiany także w wydawnictwie i w magazynie, o czym więcej przeczytacie w rozmowie na str. 6 najnowszego wydania.
Okładka tego wydania to tak naprawdę odzwierciedlenie naszej pandemicznej rzeczywistości. Taki obraz znamy wszyscy z ZOOM-a, ClickMeetingu, Messengera czy innej platformy, dzięki której możliwe były spotkania, telekonferencje, rozmowy czy wręcz praca. To także
obraz branży fitness przez wiele miesięcy lockdownu. To zajęcia grupowe i treningi personalne prowadzone online. Na okładkę pierwszego w tym roku wydania magazynu zaprosiliśmy klientów i marki, które zaufały naszej jakości komunikacji, autorów tekstów oraz bohaterów artykułów. Dziękujemy im, że zechcieli być z nami i z wami w tym numerze. Na okładce znajdziecie także nasz zespół redakcyjny, który pracował nad pierwszym
wydaniem magazynu.
Pozdrawiam jak zwykle słonecznie i aktywnie
Dorota Warowna