Plus size na siłowni. Modelka nie szczędzi krytyki

Plus size na siłowni
Ewa Zakrzewska propaguje ćwiczenia wśród osób plus size (fot. Instagram/ewokracja)

„Dążę do tego, by plus size’owego głosu w świecie fitness było więcej” – mówi w wywiadzie dla tygodnika „Wprost” Ewa Zakrzewska. Modelka plus size, influencerka regularnie ćwiczy na siłowni, publikując relacje z treningów w mediach społecznościowych.

Ewa Zakrzewska, modelka plus size i ekspertka modowa swoje treningi relacjonuje w mediach społecznościowych. Na jej instagramie można znaleźć m.in. opinie o strojach do ćwiczeń. Ostatnio udzieliła wywiadu dziennikarce tygodnika „Wprost” dotyczącego doświadczeń osób plus size na siłowni. Jedno z pytań dotyczyło, tego, jak „w fatfobicznym świecie na „ćwiczącą grubaskę” reagują ludzie”.

Zakrzewska mówi, że spotyka się trzema rodzajami reakcji. Pierwsza brzmi: „Fajnie, że inspirujesz, że się pokazujesz”. Druga: „A co się stało? Już nie jesteś body positive? Odchudzasz się?”. Trzecią jest hejt polegający na „wyżywaniu się na osobie grubej, niezależnie od tego, co ona robi”.

Sama stara się też walczyć ze stereotypem plus size na siłowni, że osoby hołdujące idei body positive nie powinny ćwiczyć, chudnąć i zmieniać swojej sylwetki. Pytania, które niekiedy padają pod ich adresem brzmią np. „skoro już tak kochasz i akceptujesz siebie, to po co miałabyś to robić?”

„Pewnie zdaniem aktywistek, które zresztą bardzo lubię, jestem jakąś medialną wydmuszką. Także ze względu na moje romanse z bardzo źle odbieranym światem fit. Bo ja go bardzo lubię” – podkreśla Zakrzewska.

Mocno krytycznie podchodzi jednak do zjawiska, które nazywa „kulturą diety” i stworzonego wokół niej biznesu. Z drugiej strony przyznaje, że sama korzysta z aplikacji do ćwiczeń stworzonych przez jedną z trenerek.

Jak mówi obecnie reprezentacja plus size pojawia się w mediach tylko po to, by pokazać sylwetkę „przed” metamorfozą. „Czyli przekaz idzie taki, że musisz schudnąć, nie ma nic w „trakcie”. Nikomu nie przyszło do głowy, że można ćwiczyć dla satysfakcji. Że ja ćwiczę po to, by z rozmiaru 56 zejść do 46” – mówi Ewa Zakrzewska.

Cały wywiad dostępny jest tutaj.

- REKLAMA -