HR w fitnessie, czyli nowy początek

Długo wyczekiwany moment ponownego otwarcia branży fitness w końcu nastał. I chociaż to ogromnie cieszy, bo daje ‒ jakże oczywistą w niedalekiej przeszłości ‒ możliwość realizowania pasji, dbania o siebie czy zarabiania na prowadzonym w tej branży biznesie, to dla wielu może być także związane z wyzwaniem polegającym na zbudowaniu zespołu zupełnie od zera. Stąd pomysł na nowy cykl na portalu fitnessbiznes.pl ‒ HR W FITNESSIE.

Jeśli wskutek przedłużającego się zamknięcia klubów fitness pracownicy zdecydowali się zmienić branżę, to dla właścicieli oznacza to, że w trybie pilnym musieli rozpocząć poszukiwania nowych pracowników.

Pracownicy w centrum uwagi

Absolutnie zawsze rozpoczynając takie poszukiwania pamiętać należy, że są oni największym zasobem każdej organizacji. Możesz mieć rewelacyjnie wyposażony klub – najwyższej klasy maszyny do ćwiczeń, najnowszej generacji sprzęt grający czy najnowocześniejsze wyposażenie recepcji, ale jak nie będzie tam angażujących się w realizowanie swoich obowiązków pracowników, to nie będzie tam też klientów. Bo to, co ma ogromne znaczenie w podejmowaniu decyzji o kupnie czy przedłużeniu karnetu, to atmosfera panująca w danym miejscu. A atmosferę tworzą ludzie, nie sprzęty.

Dobrze zaplanowana rekrutacja

Za tworzenie tej atmosfery, a także za samo budowanie zespołu, odpowiedzialny jest zawsze lider, ale rewelacyjnym wsparciem dla niego może być pracownik działu HR, który podpowie, jak o te zasoby ludzkie dbać. Od momentu szukania kandydata na dane stanowisko – czyli zredagowania ogłoszenia, znalezienia najbardziej adekwatnych portali do opublikowania go, dostosowywania metod selekcji kandydatów do wymagań stanowiska, przez zaplanowanie wdrożenia, udzielenia wskazówek, jak podczas codziennej współpracy motywować, budować zaangażowanie, oceniać, delegować, aż po to, jak awansować lub zwalniać.

Słaby zespół = słaby klub

Wszystkiego tego można oczywiście uczyć się w praktyce metodą prób i błędów, i chociaż z pewnością da się tak dojść do perfekcji, to warto pamiętać, że popełnione w drodze takiej edukacji błędy mają ogromne znaczenie dla funkcjonowania klubu. Złe zarządzanie zespołem, błędy w komunikacji, wyznaczaniu celów, ocenie, zatrudnienie niewłaściwej osoby, czy nawet sposób zwolnienia tej, która dotychczas w zespole była, mogą osłabiać zespół. A słaby zespół to kiepsko prosperujący klub, bo tam, gdzie nie ma motywacji, zaangażowania i współpracy w zespole, nie ma też sprzedaży, walki o klienta i rozwoju.

Dlatego warto postawić na ludzi i procesy z nimi związane. Nauczyć się ich i doskonalić każdego dnia, bo ludzie są największą wartością twojego biznesu. Stąd pomysł na nowy cykl na portalu fitnessbiznes.pl ‒ HR W FITNESSIE. Przeprowadzi cię on przez najważniejsze aspekty pracy z ludźmi, dostarczy wskazówek, jak działać i wzniesie twój biznes na jeszcze wyższy poziom.

Autor: Sylwia Grabka
Fot. Tumisu/Pixabay

Ciąg dalszy artykułu możesz przeczytać w najnowszym wydaniu Magazynu Fitness Biznes

- REKLAMA -