Mimo kryzysu 80 proc. firm nadal oferuje pozapłacowe benefity pracownicze. Pandemia nie wpłynęła na dostępność tych świadczeń, ale zmieniła priorytety zarówno pracodawców, jak i pracowników.
Raport “Benefity pracownicze w dobie pandemii”
Rosnące obawy o zdrowie i bezpieczeństwo spowodowały, że na znaczeniu zyskały benefity dotyczące opieki medycznej. Ale także te dotyczące wsparcia finansowego na wypadek zachorowania oraz grupowe polisy na życie. Takie są wnioski raportu Nationale-Nederlanden „Benefity pracownicze w dobie pandemii”. Znacznie mniej popularne stały się karty sportowe i podarunkowe oraz szkolenia.
– Benefity pracownicze zmieniły się pod wpływem pandemii. Pracownicy i pracodawcy oczekują korzyści, które zapewnią im bezpieczeństwo w dobie COVID-19. Dlatego na znaczeniu bardzo mocno zyskała praca zdalna. Potwierdziło to ponad 38 proc. respondentów badania – wskazuje Ewa Dąbrowska, dyrektor pionu klienta korporacyjnego w Nationale-Nederlanden.
Benefity pracownicze – które straciły na znaczeniu
Pod wpływem pandemii możliwość świadczenia pracy w formie zdalnej przestała być w zasadzie postrzegana jako benefit, tylko staje się zwyczajną formą wykonywania obowiązków zawodowych. Część pracowników chciałaby już na stałe korzystać z takiego modelu pracy. Raport Nationale-Nederlanden pokazuje również, że w ciągu ostatniego roku, ze względu na pandemię i wprowadzone obostrzenia, na znaczeniu straciły przede wszystkim takie benefity jak karta umożliwiająca korzystanie z obiektów sportowych (45 proc. wskazań), a także szkolenia zawodowe i rozwojowe (30 proc.).
– Pracownicy zaczęli zwracać uwagę na to, co mają w pakiecie benefitowym. Koncentrują się na korzyściach, które zwiększają ich dobrostan, poprawiają zdrowie psychiczne, work–life balance, jak również ochronę zdrowia, np. pomoc w przypadku chorób onkologicznych i innych trudnych sytuacjach zdrowotnych – wyjaśnia Ewa Dąbrowska.
Mental wellness i work-life balance w cenie
Co druga firma biorąca udział w badaniu Nationale-Nederlanden deklaruje, że byłaby zainteresowana dodatkowymi benefitami dla swoich pracowników. Ponad jedna czwarta z nich rozważa rozszerzenie pakietu korzyści pozapłacowych o takie, które dbałyby o dobrostan pracownika, m.in. mental wellness i work–life balance.
Z kolei blisko jedna piąta pracodawców deklaruje zainteresowanie benefitami dotyczącymi profilaktyki onkologicznej. Wciąż dużą popularnością cieszą się grupowe ubezpieczenia na życie. Aż 60 proc. pracodawców oferuje je pracownikom. W czasie pandemii właśnie polisy grupowe – jako ochrona zdrowia i życia pracownika – bardzo zyskały na znaczeniu.
Zdecydowana większość respondentów, bo aż 94 proc., oferuje pracownikom ubezpieczenia na życie od kilku lat. Jedynie nieliczne przedsiębiorstwa wprowadziły ten benefit dopiero w ubiegłym roku wraz z pojawieniem się koronawirusa.
– Widzimy, że w czasie pandemii również ubezpieczenia grupowe się zmieniają. Zostały poszerzone o pakiety prozdrowotne, np. ochronę na wypadek koronawirusa, można by to nazwać pandemicznym assistance, oraz programy wellbeingowe, które wpływają pozytywnie na dobrostan psychiczny pracowników – wymienia ekspertka Nationale-Nederlanden.
Źródło: opracowano na podstawie materiałów agencji Newseria Fot. Marvin Meyer/ Unsplash Czytaj też Firmy wciąż inwestują w benefity, ale inaczej