Funkcjonalna strefa treningu funkcjonalnego

Czy w klubie fitness potrzebna jest specjalna, przeznaczona do treningu funkcjonalnego strefa? Patrząc na polski rynek fitness wydaje się, że obecnie jest wręcz wpisana w DNA każdego z obiektów. Zapytaliśmy przedstawicieli kilku sieci klubów, jak ta strefa sprawdza się w ich klubach, czy dużo osób z niej korzysta, czy klienci trenują tam sami czy sięgają po pomoc trenerów. Nie mogło też zabraknąć pytania o sprzęt, w który wyposażyli strefy treningu funkcjonalnego.

 

Paweł Ciszek, prezes zarządu Just Gym:

– Ponieważ obserwujemy stale rosnącą liczbę osób zainteresowanych treningiem funkcjonalnym, od samego początku w naszym projekcie mocno stawialiśmy na tę formę zajęć, wyróżniając taką strefę w klubach.

Trening funkcjonalny to ruchy wielopłaszczyznowe, funkcjonalność ćwiczeń oraz zastosowanie ruchów z codziennego życia, czyli to wszystko czego potrzebujemy. Widzimy, że zarówno doświadczeni klienci, jak i ci, którzy zaczynają swoją przygodę z fitnessem, bardzo chętnie wybierają tego typu formę zajęć. Klienci często ćwiczą sami, ale coraz większym zainteresowaniem cieszą się treningi personalne pod okiem wykwalifikowanej kadry.

Klienci zaciekawieni nową, urozmaiconą formą zajęć po pierwszym kontakcie z nią poszukują często fachowych porad i to w każdym naszym klubie mogą spotkać osobę specjalizującą się w tej koncepcji. Jako klub organizujemy również zajęcia grupowe w tej strefie, co przekłada się finalnie na zainteresowanie klientów. Na rynku można znaleźć wielu producentów oferujących wyposażenie tej strefy. My jednak postawiliśmy na w pełni profesjonalny asortyment, wybierając lidera w branży wyposażenia, firmę Escape.

To gwarantuje nam większą wytrzymałość sprzętu, dobry serwis, a jednocześnie komplementarność całej strefy. Z końcem 2018 roku otworzyliśmy klub w Olsztynie, w którym strefa funkcjonalna zajęła 850 mkw., jeśli wliczymy w nią także strefę treningu kulturystycznego oraz strefę HIIT (z rozwiązaniami firmy Core oraz Matrix).

Cd. materiału z wypowiedziami Mateusza Rasińskiego (Zdrofit), Pierre’a Geisensettera (McFIT), Mateusza Podsadniuka (Fitness Platinium) i Arkadiusza Rudnickiego (Calypso Fitness) w najnowszym wydaniu Magazynu Fitness Biznes.

Opracowała Dorota Warowna
Fot. archiwum Just GYM

 

- REKLAMA -