Sieć Basic-Fit: czy Polska też jest na celowniku?

Z ponad 1000 klubów, ponad 2,25 mln członków i ponad 6000 pracowników Basic-Fit jest największym operatorem fitness w Europie. Sieć jest aktywna w pięciu krajach: Holandii, Belgii, Luksemburgu, Francji i Hiszpanii, i zapowiedziała właśnie wejście na kolejny rynek.
Niezwykle dynamiczny i konsekwentny rozwój marki Basic-Fit intryguje i zwraca uwagę. Stąd pomysł przybliżenia tego modelu biznesowego na łamach magazynu.

Dyrektorem zarządzającym sieci jest Rene Moos, były holenderski zawodowy tenisista z 30-letnim doświadczeniem w branży fitness. W 1984 roku Moos otworzył swój
pierwszy klub fitness ‒ został współzałożycielem HealthCity, operatora klubów klasy
premium, gdzie następnie objął stanowisko dyrektora generalnego. W 2010 roku HealthCity kupiło 28 klubów Basic-Fit, a w 2013 roku Moos podjął decyzję o rozdzieleniu HealthCity i Basic-Fit. Moos poszerzył portfolio klubów Basic-Fit z początkowych 28 lokalizacji do 419 na koniec 2016 roku.

Prosty model członkostwa

‒ Opierając się na naszym wieloletnim doświadczeniu, łączymy elastyczny, tani model członkostwa z wysokiej jakości sprzętem fitness i technologią. Oferujemy zajęcia
grupowe w klubach, ale i zajęcia wirtualne.W ramach członkostwa klienci mogą też
korzystać z aplikacji Basic-Fit App, która oferuje harmonogramy treningów, dostęp
do naszej platformy wideo GXR dla zajęć grupowych, trenera online i wiele innych
funkcji, które umożliwiają członkom klubu wykonywanie treningów gdziekolwiek są
i kiedy tylko chcą – mówią przedstawiciele sieci.

Jak na prosty model członkostwa przystało, osoby, które chcą dołączyć do Basic-Fit, mają możliwość wyboru pomiędzy dwoma pakietami ‒ Comfort i Premium.
W obu typach członkostwa można ćwiczyć w każdym z klubów w Europie i korzystać
ze wszystkich usług klubu Basic-Fit. Pakiet Premium oferuje członkom możliwość
przyprowadzenia znajomego za każdym razem, gdy udają się do klubu. Ponadto
członkostwo Premium może być dzielone z jedną osobą z gospodarstwa domowego. Opłata za roczne członkostwo Comfort wynosi 19,99 € (ok. 93 zł), a za Premium 29,99 € (ok. 139 zł) ‒ w obu przypadkach jest to koszt za cztery tygodnie. Basic-Fit oferuje również jednodniowe karnety, które dają jednorazowy dostęp do klubów.

Strategia olbrzyma

Basic-Fit wierzy, że wszyscy ludzie powinni mieć dostęp do fitnessu. ‒ Naszym
celem jest zapewnienie doskonałego doświadczenia treningowego w dobrej cenie.
Ma być przystępne i łatwo dostępne dla rodzin i osób indywidualnych, od amatora
do sportowca. Naszym celem jest bycie najczęściej wybieraną i pożądaną marką fitness w Europie – informuje sieć. Basic-Fit zapowiada dalszy rozwój działalności poprzez otwieranie nowych lokalizacji, a także poprzez wykorzystanie dodatkowych możliwości przychodów. Zdaniem zarządu Basic-Fit fragmentacja rynku usług fitness & wellness oferuje możliwości konsolidacji poprzez selektywne przejęcia i konwersję innych klubów. Marka upatruje
w tym sposób na przyspieszenie rozwoju sieci.

– Uważamy też, że poza krajami, w których jesteśmy już obecni, wiele innych rynków w Europie oferuje równie atrakcyjne możliwości rozwoju w dłuższej perspektywie czasowej

– mówią przedstawiciele sieci.

Zainteresowanie innymi niż dotychczas rynkami potwierdzono na spotkaniu dla inwestorów, które odbyło się 4 listopada br. Z przedstawionych dokumentów wynika,
że sieć już w czwartym kwartale przyszłego roku otworzy kluby w szóstym kraju europejskim, a przygląda się uważnie perspektywom rozwoju w kolejnych ośmiu krajach.
Czy Polska także jest na celowniku?

Jeśli chcesz przeczytać ten artykuł w całości, zapraszamy do naszej czytelni online – LINK

Możesz też otrzymać wersję papierową magazynu. Wystarczy, że wypełnisz formularz bezpłatnej prenumeraty – LINK

Fot. materiały prasowe

- REKLAMA -