W dniach 24–26 maja br. odbędzie się kolejna edycja GO ACTIVE SHOW. O największych targach sportowych w Polsce rozmawiamy z Marią Ptak, członkiem zarządu Ptak Warsaw Expo.
Rozmawia Dorota Warowna
Podczas niedawnej konferencji prasowej zapowiadającej kolejną edycję GO ACTIVE SHOW, gwiazdy i ambasadorzy imprezy powtarzali jak mantrę, że GAS to największe targi sportowe i święto aktywności fizycznej. To bardzo konsekwentna i spójna komunikacja, pokazująca, jaki kierunek wybraliście. Pamiętam z naszej rozmowy w ubiegłym roku, że bardzo zależało ci, żeby impreza ewoluowała właśnie w tym kierunku. To daje zupełnie nowe perspektywy rozwoju na rynku, który cały skupił się na fragmencie aktywności, czyli fitnessie. Opowiedz, proszę, co czyni tę edycję jeszcze bardziej sportową?
– Już zeszły rok pokazał nam, że kierunek multisportowy to dobrze przyjęty azymut. Trening skoczków narciarskich cieszył się ogromnym zainteresowaniem i frekwencją. Tę edycję targów rozszerzyliśmy między innymi o takie aktywności, jak tenis ziemny. Naszą ambasadorką została Agnieszka Radwańska, z którą na specjalnie przygotowanym korcie można będzie odbić piłeczkę. Co więcej, do współpracy zaprosiliśmy największy w Polsce bieg – Runmagedon, który z naszego terenu zewnętrznego zrobi ogromny tor przeszkód. Myślę, że w 2020 roku na pewno pojawi się salon piłki nożnej, którą tak kochają Polacy. Co roku chcielibyśmy dokładać nową cegiełkę.
Opisując najbliższą edycję GO ACTIVE SHOW w poprzednim numerze magazynu i wymieniając kolejne wydarzenia towarzyszące wystawie sprzętu, poczułam dopiero
ciężar tego, co przygotowaliście. Oferta jest bardzo bogata i różnorodna, a przecież jeszcze każdy z wystawców i każda z gwiazd szykuje coś specjalnego. Odwiedzających targi czeka prawdziwe szaleństwo.
– To prawda. Trzy dni GO ACTIVE SHOW to istny sportowy raj i festiwal, jakiego jeszcze w Polsce nie było. Na odwiedzających czeka siedem scen! Warto wcześniej zapoznać się z harmonogramem imprezy, który jest już dostępny na naszej stronie internetowej, i wybrać aktywności dla siebie. Chcielibyśmy, żeby w przyszłości odwiedzający wpisali sobie w kalendarz co najmniej dwa dni aktywności.
W tym roku wytoczyliście potężne działa, jeśli chodzi o komunikację w mediach społecznościowych. Jak sprawdza się ta wzmożona aktywność na Facebooku i na Instagramie? Jakie ma przełożenie na sprzedaż biletów. Z tego co wiem, dynamika jest niezła jak na kraj i branżę działające raczej w trybie last minute?
– W tym roku właściwie wszystkie działania promocyjne przekierowaliśmy na szeroko rozumiany online. Postawiliśmy na zbudowanie mocnego profilu na Instagramie i Facebooku. Dzięki konsekwentnym i zaplanowanym działaniom docieramy do mocno stargetowanych odbiorców, co skutkuje świetną konwersją i bardzo dobrą sprzedażą biletów oraz rejestracjami.
W tym roku do grona wystawców dołączyła także marka Decathlon. Chyba każdy z nas kiedyś był w jednym ze sklepów tej sieci, która słynie z customer experience. Nie tylko dzieci, ale i dorośli kochają te sklepy, bo mogą sprawdzić dużą część oferowanego tam sprzętu. Czy wiesz, co szykuje Decathlon na targi?
– Bardzo cieszymy się, że zaufał nam tak silny globalny brand, jak Decathlon. To sygnał, że targi GO ACTIVE SHOW mają duży potencjał. Partner szykuje ogromną strefę, na której będzie można przetestować sprzęt, buty, ubrania, ale także zrobić zakupy.
Wystawcy z pewnością zdają sobie sprawę, że na targach większość zwiedzających będą stanowili klienci ostateczni, ale na pewno liczą bardzo na klienta B2B.
Jak chcesz zachęcić właścicieli i menedżerów klubów, inwestorów, trenerów, instruktorów do odwiedzenia GO ACTIVE SHOW. Wiemy przecież, że fun z aktywności fizycznej do nich niestety nie przemawia.
– Myślę, że branża powoli przekonuje się do formuły naszej imprezy, o czym świadczą między innymi rejestracje B2B, których mamy bardzo dużo. Branżowców zachęcamy ciekawymi aktywnościami przygotowanymi specjalnie dla nich, między innymi Akademią Infrasport, Konferencją Baseny Polskie, ale także ciekawymi wystawcami, których do tej pory nie było na innych targach tego sektora w Polsce. Nie wyobrażam sobie być w branży sportowej i nie uczestniczyć w największym jej święcie w kraju.
Z przyjemnością myślę o targach RiminiWellness i wypełnionych po brzegi autokarach, którymi przyjeżdżają klienci klubów fitness. Wyskakują z autobusów przebrani w stroje sportowe, gotowi do przetestowania sprzętu i zajęć. Tak mi się marzy podobny widok w Polsce przed Ptak Warsaw Expo…
– RiminiWellness to także nasza wielka inspiracja. To impreza, która stanowi wzór dla działań mojego zespołu. Zapożyczyliśmy od niej wiele świetnych rozwiązań i pomysłów na aktywności targowe, między innymi aqua fitness, który jest niezwykle widowiskowy i króluje na RiminiWellness, a na naszych targach w ubiegłym roku zrobił furorę. Dodam, że w tej edycji będą u nas prezenterzy aqua właśnie z Włoch. Chcielibyśmy, aby w przyszłości GO ACTIVE SHOW również było tak tłumnie odwiedzane przez pasjonatów sportu, którzy przyjeżdżają nie tylko zainspirować się, ale także zwyczajnie poćwiczyć. Wierzę, że już na tą edycję większość odwiedzających przywiezie sportowe obuwie, kto wie, może nawet stroje kąpielowe:)
Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia w Nadarzynie!
Fot. archiwum targów