Fundamenty ciała, cz. 4: Kręgosłup

Konstrukcja ludzkiego kręgosłupa jest bardzo interesująca. To 33 kręgi ułożone jeden
na drugim, 24 z nich mają zdolność do artykulacji oraz niezależnego poruszania się. Czołowa płaszczyzna określa nasz kręgosłup jako linię prostą. Natomiast w płaszczyźnie strzałkowej uwidaczniają się fizjologiczne wygięcia – kifozy i lordozy.

Krzywizny te powodują efekt sprężyny/ amortyzatora, który skutecznie ‒ w wyniku
kompresji i dekompresji ‒ akumuluje osiowe obciążenia zewnętrzne, którym poddawane
jest nasze ciało. Ruchomość kręgosłupa możliwa jest dzięki połączeniom kręgów za pomocą stawów i krążków międzykręgowych. Umożliwiają mu płynne poruszanie się w każdej płaszczyźnie, definiując szerokie spektrum możliwości, jakimi dysponuje nasze ciało.

Ten niezwykle plastyczny twór potrzebuje jednocześnie sprawnego systemu stabilizacji, na
który składają się trzy podsystemy:

  • bierny – więzadła oraz system powięziowy
  • czynny – mięśnie
  • nerwowy – Centralny Układ Nerwowy (CUN)

Aby wszystkie te systemy mogły prawidłowo funkcjonować oraz współgrać ze sobą, muszą być odpowiednio „zaprogramowane”. Wspomniane „programowanie” odbywa się w środowisku wszechstronnego ruchu, który dostarcza naszemu organizmowi spektrum sił, obciążeń, napięć oraz informacji docierających do ciała poprzez mechanoreceptory i proprioreceptory.

Wszystkie te bodźce stymulują tkanki do właściwej siły, rozciągliwości oraz elastyczności. Natomiast układ nerwowy uczy się odpowiednio synchronizować pracę mięśni głębokich oraz powierzchownych. Sprawna stabilizacja zapewnia kręgosłupowi funkcjonowanie w ruchu, minimalizując uszkodzenie poszczególnych jego elementów.

Jakie są przyczyny bólu i dysfunkcji kręgosłupa?

Warto wytłumaczyć klientowi, z którym pracujesz, jakie są przyczyny bólu i dysfunkcji kręgosłupa. Klient powinien mieć świadomość, że przyczyną tego narastającego
problemu jest siedzący tryb życia oraz niewłaściwe przekonania. Brak ruchu to prosta droga do ograniczeń ruchomości i bólu, które wynikają z systemów ochronnych naszego organizmu. Można przytoczyć powiedzenie, które pasuje idealnie do wielu kwestii związanych z fizjologią ciała: „Use it or lose it” – w tłumaczeniu: „używaj lub strać”. Jest
to logiczne rozwiązanie dla ciała, które wygasza działanie systemów nieużywanych na
co dzień.

Jeśli chcesz przeczytać artykuł autorstwa Sebastiana Kasprzyckiego i Wojciecha Salmonowicza w całości, zapraszamy do naszej czytelni online – LINK

Możesz też otrzymać wersję papierową magazynu. Wystarczy, że wypełnisz formularz bezpłatnej prenumeraty – LINK

Fot. Joyce McCown/ Unsplash

- REKLAMA -