Uśmiechnięty, skromny, z zawadiackim błyskiem w oku. Fani Spinning® gotowi są pojechać za nim na koniec świata. Pod koniec maja był drugi na mecie GFNY Polska Gdynia. Mowa o Nestorze Salinasie, Międzynarodowym Master Instruktorze Spinning®, z którym mieliśmy okazję rozmawiać.
Rozmawiali: Dorota Warowna i Jarek Witek
Byłeś jednym z prezenterów podczas Polish Spinning Event na Go Active Show. Jak oceniasz to wydarzenie, organizację i uczestników? Czy polscy fani Spinning® dali radę?
– To były świetne targi i świetny event. Maraton Spinning® był bardzo dobrze przygotowany i wszystko przebiegało bardzo płynnie. Ekipa Matmarco zadbała o najmniejszy szczegół, aby zapewnić uczestnikom jak najlepsze doświadczenia. Sami jadący dzielili się z nami, z prowadzącymi, przepiękną energią, pasją, entuzjazmem tworząc tym samym magiczną i niepowtarzalną atmosferę.
Skąd u ciebie zainteresowanie programem Spinning? Dlaczego akurat taki wybór, ten sprzęt, ta filozofia?
– Szczerze mówiąc, na początku nienawidziłem Spinning®, ponieważ rower stał w miejscu. Ale po wypadku na szosie i operacji kolana to właśnie rower stacjonarny stał się moją jedyną alternatywą. To był ten moment, kiedy Spinning® zajął szczególne miejsce w moim życiu. Pozwolił mi wyjść z kontuzji fizycznie i psychicznie. Wszędzie, gdzie jadę i mam możliwość prowadzić zajęcia, staram się dzielić z ludźmi tym wyjątkowym programem. Spinning® pozwala trenować jednocześnie ciało i umysł, a to sprawia, że program ten jest kompletny i bardzo atrakcyjny.
Pracujesz na co dzień jako trener. Oferujesz klientom różne programy. Nie skupiasz się wyłącznie na rowerach i ich fanach. Opowiedz o swojej ofercie treningowej. W czym czujesz się najlepiej?
– Jestem instruktorem Spinning®, prowadzę zajęcia, oraz jako Master Instruktor szkolę instruktorów. Prowadzę również międzynarodowe eventy i warsztaty. Poza tym, jestem trenerem Power – Based Coach. Używam zaawansowanej technologii do monitorowania parametrów treningowych. Trenuję zawodników również na odległości, za pośrednictwem Internetu. Moim celem oczywiście jest to, żeby ich wyniki były jak najlepsze.
Sam jeździsz nie tylko na rowerze stacjonarnym. Przyjechałeś do Polski ze swoim rowerem. Czy szosa to twój drugi żywioł po sali Spinning®?
– Tak, to jest moja druga wielka pasja. Spinning® daje mi możliwość, żeby dzielić się nią z ludźmi. Kolarstwo, powoduje że ładuje swoje baterie. Kolarstwo jest bardziej osobistym doświadczeniem. Jest jednocześnie źródłem pomysłów, napędza kreatywność, które później wykorzystuje na rowerze stacjonarnym. Z drugiej strony rower stacjonarny przygotował mnie do ścigania się na szosie. W końcu Spinning® wywodzi się z kolarstwa, a nasz rower Spinner® ma taką samą geometrię jak rower szosowy.
Jazda na rowerze to jedna z trzech najbardziej popularnych i lubianych w Polsce aktywności fizycznych. Jak powinien wyglądać trening uzupełniający dla tej grupy ludzi aktywnych, którzy traktują jazdę na rowerze rekreacyjnie. Czy potrzebny im trening uzupełniający, skoro ruszają się regularnie w outdoorze? Jaka jest tu, twoim zdaniem, rola klubu fitness czy studia Spinning®?
– Sam rower to za mało. Każdy, kto poważnie myśli o jeździe na rowerze, powinien zadbać o swoje ciało w sposób całościowy. Długotrwała praca w nienaturalnej pozycji wymaga odpowiedniej kompensacji. Szczególnie polecam treningi typu core, wzmacniające mięśnie głębokie, oraz wszelkiego rodzaju ćwiczenia stabilizacyjne. W silnym ciele silny kolarz.
Krótko o:
NESTOR SALINAS
Trener Kolarstwa pracujący w oparciu o pomiar mocy | Peaks Coaching Group.
Międzynarodowy Master Instruktor Spinning®. Instruktor SPINPower™. Kolarz.
Zdjęcia: Jarek Witek
