Jak wynika z raportu ManPowerGroup, w trakcie pandemii coraz więcej firm inwestuje w prywatną opiekę medyczną. Dla większości pracowników to najważniejszy benefit.
Okres pandemii zwiększył zainteresowanie pracodawców benefitami zdrowotnymi. Co trzecia firma, która zwiększyła ofertę benefitów, zainwestowała we wsparcie psychologiczne dla pracowników. Z kolei 17 proc. postawiło na prywatną opiekę medyczną – pokazuje raport ManpowerGroup. Zdaniem pracodawców inwestycja ta przekłada się przede wszystkim na spadek liczby zwolnień lekarskich i większą wydajność pracowników.
Karty sportowe w odwrocie?
Prywatna opieka medyczna od lat króluje na listach najbardziej pożądanych, a zarazem najczęściej oferowanych benefitów pracowniczych. COVID-19 spowodował, że zainteresowanie grupowymi ubezpieczeniami zdrowotnymi i na życie wzrosło jeszcze bardziej.
Potwierdza to nowy raport ManpowerGroup, który pokazuje, że pandemia zmieniła oczekiwania pracowników w zakresie benefitów. Respondenci badania, którzy mieli możliwość wskazania do 3 odpowiedzi, najczęściej wybierali prywatną opiekę medyczną (65%) oraz szkolenia i rozwój (59%). Znaczna część pracowników mówiła także o dodatkowych dniach wolnych (36%), ubezpieczeniu na życie (31%) oraz dofinansowaniu
do nauki języków obcych (30%). Najmniejszym zainteresowaniem cieszą się eventy integracyjne (9%) oraz wsparcie psychologiczne (8%). 12% badanych potwierdziło, że pandemia zmieniła ich oczekiwania w zakresie benefitów.
W tej grupie najwięcej osób mówi o malejącej roli kart uprawniających do korzystania z obiektów sportowych, spotkań integracyjnych, obniżeniu swoich wymagań od pracodawców w zakresie benefitów w związku z niestabilną sytuacją związaną z pandemią, a także o rosnącej roli prywatnej opieki medycznej.
W przypadku 88% respondentów nowa rzeczywistość nie miała wpływu na oczekiwania
względem benefitów.
Źródło ilustracji: raportu ManPoweGroup
Te zmiany wpłynęły również na ofertę benefitów proponowaną przez pracodawców. W czasie pandemii 9 proc. badanych przez ManpowerGroup firm powiększyło swój pakiet benefitów, najczęściej o dodatkowe szkolenia wewnętrze. Co trzecia z nich postawiła na wsparcie psychologiczne pracownika, a 17 proc. – na prywatną opiekę medyczną. W tym samym czasie 22 proc. pracodawców zdecydowało się na zmniejszenie oferty benefitów, z czego 7 proc. właśnie z prywatnej opieki medycznej. Dla porównania 72 proc. z tej grupy firm wycofało karty sportowe.
Prywatna opieka medyczna, niższa absencja pracowników
Jak wynika z raportu Medicovera („Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2021”), prywatna opieka medyczna to korzyść nie tylko dla pracowników, ale i pracodawców. Taka inwestycja oznacza bowiem zwykle spadek liczby absencji chorobowych i prezenteizmu, czyli kosztów związanych z obniżoną wydajnością pracy. Statystyki Medicovera pokazują, że w 2020 roku pracodawcy zyskali dzięki temu benefitowi średnio 4,4 produktywnego dnia i 1408 zł w przeliczeniu na każdego statystycznego pracownika. To o 403 zł więcej niż jeszcze rok wcześniej.
– Dobrze przygotowany program prywatnej opieki medycznej musi być dopasowany do charakteru pracy pracownika, do którego ten program kierujemy. Przykładowo inny wariant ubezpieczenia jest dedykowany pracownikom biurowym, którzy potrzebują szerokiego katalogu specjalistów, dostępu m.in. do dermatologa, diagnostyki cukrzycy czy chorób endokrynologicznych. Inny zakres ubezpieczenia będzie z kolei potrzebny pracownikom fizycznym, którzy rzadziej chodzą do lekarza, ale pojawiają się tam z poważniejszymi problemami. Dlatego zakres ich programu powinien zawierać konsultację u neurologa, ortopedy, ale również rezonans magnetyczny, tomografię komputerową czy badania endoskopowe – wymienia ekspert Compensy, Marcin Rybarczyk.
Rosnącą z każdym rokiem popularność prywatnej opieki medycznej potwierdzają również dane Polskiej Izby Ubezpieczeń. Wynika z nich, że na koniec III kwartału 2021 roku już prawie 3,7 mln Polaków miało wykupione polisy zdrowotne, co oznacza 17-proc. wzrost rok do roku. Polacy wydali na nie łącznie ponad 760 mln zł, czyli o 15 proc. więcej r/r. PIU wskazuje, że głównym kryterium przemawiającym za wyborem takich polis jest atrakcyjna cena, a także łatwiejsze umówienie wizyty z lekarzem pierwszego kontaktu i szybka diagnostyka. Dodatkowym ubezpieczeniem objętych jest też coraz więcej osób spoza dużych miast.
Źródło: opracowano na podstawie materiałów agencji Newseria oraz raportu ManPowerGroup
Fot. Annie Spratt/Unsplash