Wybierając suplementy dla naszego podopiecznego najpierw myślimy o podstawach, a dopiero później ewentualnie dobieramy bardziej zaawansowane preparaty. Białko, bo o nim dzisiaj będzie mowa, jest najważniejszym makroskładnikiem jeżeli chodzi regenerację uszkodzonych treningiem włókien mięśniowych.
Autor: Maciek Majchrzak
Bez niego również nie rozbudujemy naszych mięśni, jeżeli celem jest poprawa parametrów sylwetki. Efekt termiczny pożywienia tego makroskładnika jest największy względem innych, więc rozsądne jest dbanie o jego zwiększoną podaż podczas redukcji tkanki
tłuszczowej. Widzimy zatem, jak kluczowe jest białko w procesie treningowym i dietetycznym naszego podopiecznego. W przypadku, gdy mamy problem z dostarczeniem
tego makroskładnika z pożywienia, chętnie sięgamy po odżywkę, gdyż to najprostsza
forma uzupełnienia niedoborów, i do tego świetnie smakująca.
Bazując na moim doświadczeniu oraz analitycznym podejściu do rynku, przedstawię kilka produktów, po które, w mojej opinii, warto sięgnąć i polecić klientowi. W tym artykule zajmę się najpopularniejszą oraz podstawową formą odżywki białkowej, czyli koncentratem białka serwatkowego, skrótowo z angielskiego nazywanym „WPC” (Whey Protein Concentrate).
W następnych tekstach zajmiemy się również bardzo popularnym izolatem białka serwatkowego, poradzimy, na co zwracać uwagę przy wyborze protein oraz powiemy sobie co nieco o białku wegańskim.
Kilka słów na temat cen
Wyjątkowo pozwoliłem sobie pominąć ten aspekt, gdyż to co obecnie dzieje się na rynku surowców, to istna patologia. Ceny poleciały kilkadziesiąt procent do góry i wciąż
rosną. Koszty zakupu niektórych odżywek białkowych dla detalicznego klienta zwiększyły się niemal dwukrotnie. Temu stanowi rzeczy podobno, jeśli posłuchać plotek, winne są Stany Zjednoczone oraz Chiny, które to z nieznanych przyczyn wykupują surowce z całego świata.
Producenci posiadający ogromne zapasy mogą pozwolić sobie na trzymanie starych cen, ale ci, którzy skupują surowiec na bieżąco, muszą adaptować się do grząskiego, niepewnego rynku, więc wydaje mi się, iż porównywanie konkretnych cen w tej chwili mija się z celem. Przy obecnym wzroście cen sytuacja za miesiąc czy dwa od publikacji niniejszego tekstu może diametralnie się zmienić. W zamian, obok opisów produktów, umieściłem orientacyjne
adnotacje o tym, jaką półkę cenową reprezentuje dany produkt w momencie pisania
artykułu. Kolejność produktów jest przypadkowa.
Oczywiste jest, że na rynku znajdziemy jeszcze wiele odżywek białkowych godnych
polecenia, które w obecnym zestawieniu się nie znalazły. Pomimo hobby w postaci testowania różnych suplementów, wciąż mam jeszcze wiele do wypróbowania. Z dostępnej
mi wiedzy wybrałem kilka produktów, które moim zdaniem cechują się wysokim stosunkiem cena/jakość/smak i miałem okazje je sprawdzić. Nie wykluczam w przyszłości
stworzenia rankingu opierającego się na przykład na najsmaczniejszych białkach.
Jeśli chcesz przeczytać artykuł autorstwa Maćka Majchrzaka w całości, zapraszamy do naszej czytelni online – LINK
Możesz też otrzymać wersję papierową magazynu. Wystarczy, że wypełnisz formularz bezpłatnej prenumeraty – LINK
Fot. archiwum własne autora tekstu