Mówiąc generalnie o ,,czarnej liście”, nie wiadomo o jaką listę chodzi, ale jedno jest pewne – nikt nie chciałby się na niej znaleźć. Przeciwnie jest z inną popularną listą – ,,listą VIP” – nawet gdy nie wiadomo o którą konkretną listą chodzi – można założyć odgórnie, że lepiej być na takiej liście, niż na niej nie być. A czym jest ,,biała lista”? Trudno powiedzieć. Skoro na czarnej liście lepiej się nie znaleźć, to miejsce na białej powinno przynosić jakieś korzyści. Jednak to tylko przypuszczenia. Przypuszczenia, które stają się coraz bardziej wątpliwe, gdy do nazwy ,,Biała lista”, dodamy ,,podatników VAT” i gdy dowiemy się, że prowadzi ją Państwo, a dokładniej rzecz ujmując skarbówka (najprecyzyjniej: Prezes KAS). Po dawce takich informacji budzi się podejrzenie, że być może lepiej nie znaleźć się na takiej liście.
Za późno na wątpliwości. Od 1 września 2019 r. wszyscy podatnicy VAT znajdują się na tzw. Białej liście podatników VAT. Listą tą jest tak naprawdę wykaz podatników VAT prowadzony przez Prezesa Krajowej Administracji Skarbowej, w którym znajdują się dane wszystkich podatników VAT, w tym podatników wykreślonych z rejestru, podmiotów których rejestracja została przywrócona, a także podmiotów którym naczelnik urzędu skarbowego odmówił rejestracji.
Ze wszystkich danych znajdujących się w wykazie, moim zdaniem najważniejsze są numery rachunków rozliczeniowych wpisanych podmiotów, gdyż to właśnie z nimi związane są nowe obowiązki przedsiębiorców od 1 stycznia 2020 r.
Ustawa zmieniająca ustawę o VAT i wprowadzająca ,,Białą listę” wprowadza również zmiany w Ordynacji podatkowej oraz ustawach o PIT i CIT. W związku ze zmianami w Ordynacji podatkowej jeżeli podatnik podatku VAT dokona zapłaty za dostawę towarów lub świadczone usługi na rachunek rozliczeniowy podatnika, niewpisany w wykazie Prezesa KAS, będzie ponosił solidarną odpowiedzialność za zaległości podatkowe kontrahenta powstałe w związku z wykonaną transakcją (dotyczy to tylko transakcji wymagających zapłaty przelewem). Od odpowiedzialności takiej można się zwolnić jeżeli w terminie 3 dni od zlecenia przelewu złoży się odpowiednie zawiadomienie naczelnikowi urzędu skarbowego.
Natomiast w wyniku nowelizacji ustaw o PIT oraz CIT, po 1 stycznia 2020 r., jeśli przedsiębiorca dokona płatności, która zgodnie z ustawą – Prawo przedsiębiorców powinna zostać wykonana przelewem, gotówkowo lub przelewem na rachunek bankowy nie wskazany w ,,Białej liście”, kwoty płatności nie będzie można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Podobnie jak w przypadku Ordynacji podatkowej będzie można bronić się złożeniem zawiadomienia naczelnikowi urzędu skarbowego.
Na podstawie powyższych uwag, można stwierdzić że od 1 stycznia 2019 r. przedsiębiorcy-podatnicy VAT będą musieli zachowywać większą ostrożność w czasie płacenia umówionych cen oraz wynagrodzeń swoim kontrahentom-przedsiębiorcom-podatnikom VAT. Nie będzie już można polegać jedynie na uczciwości swojego partnera biznesowego, lecz za każdym razem weryfikować podawany przez niego rachunek bankowy, gdyż w sytuacji pomyłki jedynym odpowiedzialnym za błąd będzie płacący.
Autorem tekstu jest Bartłomiej Szozda, Aplikant Radcowski. Specjalista z zakresu prawa gospodarczego, zapewniający wsparcie podmiotom indywidualnym i korporacyjnym.
Treści do rubryki PRAWO W KLUBIE dostarcza prawosportowe.pl współpracujące z Kancelarią Radcy Prawnego Tomasza Dauermana.
Ilustracja: Gerd Altmann/ Pixaby