Trenerzy personalni zawodowo prowadzący swoją działalność powinni być zaopatrzeni w odpowiednie narzędzia prawne, gwarantujące im skuteczne kształtowanie stosunków prawnych z ich klientami. Najbardziej podstawowym i powszechnym instrumentem tego typu jest poprawnie skonstruowana umowa o świadczeniu usług przez trenera personalnego, zawierana z klientem. Z jednej strony minimalizuje ona ryzyko powstania sporów oraz niejasności w zakresie wykonywania umowy, z drugiej – jej wysoki poziom oraz jasność postanowień sprawia, że klient rozumiejący do czego jest zobowiązany oraz jakie przysługują mu uprawnienia czuje się komfortowo i wie, że ma do czynienia z osobą kompetentną. Widząc zapotrzebowanie rynku chciałbym zatem w dzisiejszym artykule poddać analizie prawne aspekty świadczenia usług treningów personalnych.
Omawiając charakter stosunku prawnego nawiązywanego między trenerem personalnym a klientem należy w pierwszej kolejności dokonać kwalifikacji prawnej zawartej pomiędzy stronami umowy. W zdecydowanej większości będzie to tzw. umowa o świadczenie usług trenerskich, do której na podstawie art. 750 k.c. stosuje się przepisy o zleceniu. Jej istotą będzie zatem dokonywanie właściwych zabiegów ze strony trenera przy zachowaniu należytej staranności, nie zaś osiągnięcie określonego rezultatu. Choć nie wykluczam całkowicie możliwości określenia relacji prawnej z trenerem na podstawie kontraktu zbliżonego do umowy o dzieło, jednakże w dzisiejszym tekście skupię się na przeważającej w obrocie prawnym umowie o świadczeniu usług trenerskich.
Czy umowa ta dla swej ważności powinna zostać zawarta w formie pisemnej? Przepis art. 73 § 1 k.c. stanowi, że jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej formę pisemną, czynność dokonana bez zachowania zastrzeżonej formy jest nieważna tylko wtedy, gdy ustawa przewiduje rygor nieważności. W kodeksie cywilnym nie przewidziano szczególnej formy dla zawarcia umowy zlecenia. W związku z tym należy uznać, że brak pisemnej formy umowy o świadczenie usług trenerskich nie powoduje nieważności czynności prawnej zawartej między stronami. Należy mieć naturalnie na uwadze, że sporządzenie pisemnej umowy oraz jasne określenie zasad współpracy zmniejszy ryzyko powstania sporów dotyczących wzajemnych praw i obowiązków.
Kolejnym elementem, na który należy zwrócić uwagę jest fakt zawodowego prowadzenia działalności przez trenera, potwierdzony m.in. zarejestrowaniem działalności gospodarczej, której przedmiotem jest świadczenie usług trenerskich. Ma to doniosłe znaczenie prawne w kontekście brzmienia przepisu art. 355 § 2 k.c., który stanowi, że należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Prowadzenie profesjonalnej działalności przez trenera uzasadnia zatem większe oczekiwania co do jego kompetencji oraz rzetelności w ramach świadczonych usług. Trenerzy muszą zatem pamiętać, że skutkuje to nałożeniem na nich surowszych standardów w porównaniu do osób świadczących analogiczne usługi poza zakresem działalności gospodarczej lub zawodowej.
Z profesjonalną działalnością trenerów personalnych wiąże się również kwestia niedozwolonych klauzul umownych, które opisywałem już m.in. w tekstach pt. Klauzule niedozwolone a organizowanie działalności sportowo-rekreacyjnej (http://prawosportowe.pl/klauzule-niedozwolone-a-organizowanie-dzialalnosci-sportowo-rekreacyjnej.html) i O wyłączaniu odpowiedzialności za wypadki sportowe http://prawosportowe.pl/o-wylaczaniu-odpowiedzialnosci-za-wypadki-sportowe.html. W szczególności należy zwrócić uwagę na zapisy umowne wyłączające odpowiedzialność trenera za powstanie wszelkich negatywnych następstw zdrowotnych w wyniku przeprowadzonych zajęć.
Analizując umowę należy zwrócić szczególną uwagę na określenie wzajemnych praw i obowiązków stron. Przykładowy katalog obowiązków trenera personalnego zawiera m.in.:
a) ustalenie planu treningowego,
b) prowadzenie treningów personalnych zgodnie z obowiązującymi standardami oraz zasadami bezpieczeństwa,
c) zapewnienie zastępstwa w razie swojej nieobecności, na co druga strona musi wyrazić zgodę.
Katalog obowiązków korzystającego z usług świadczonych przez trenera może natomiast przykładowo obejmować:
a) stosowanie się do poleceń trenera,
b) zapewnienie sobie stroju sportowego, dopasowanego do charakteru treningu,
c) przestrzeganie regulaminów obowiązujących na obiektach treningowych,
d) zapłata wynagrodzenia trenerowi.
Umowa o świadczenie usług trenerskich ma bowiem charakter odpłatny. Podczas konstruowania kontraktu przy zapisach determinujących wysokość uiszczanego honorarium, a w szczególności stosowanych kar umownych bądź zapisów zastrzegających możliwość zachowania wynagrodzenia mimo braku przeprowadzonego treningu, trener personalny powinien zwrócić uwagę na zawarty w art. 385[3] Kodeksu Cywilnego katalog klauzul niedozwolonych. Dochodzenie roszczeń wynikających z zapisów mających charakter abuzywny (czyli np. traktujących o nieproporcjonalnie wysokim wynagrodzeniu lub zrzeczeniu się jakiejkolwiek odpowiedzialności za nieprzeprowadzenie treningu) będzie najprawdopodobniej bezcelowe, gdyż świadomy klient będzie wiedział, że sąd uzna te postanowienia umowy za bezskuteczne.
Ostatnią kwestią, na którą należy zwracać uwagę jest czas trwania umowy oraz możliwość jej wypowiedzenia. Choć w obrocie prawnym występują umowy przewidujące jedynie jednokrotne świadczenie usług trenerskich, zdecydowana większość kontraktów zawierana jest na czas określony, m.in. na daną liczbę jednostek treningowych. Tworząc umowę z klientem należy sprawdzić, czy konsekwencje przewidziane w razie przedwczesnego odstąpienia od umowy nie mają charakteru niedozwolonego. W tej materii pomocny może być stale powiększający się Rejestr Klauzul Niedozwolonych, prowadzony przez Urząd Kontroli Konkurencji i Konsumentów. Przykładem jest klauzula wpisana w pozycji 748 rejestru na podstawie wyroku z 27 marca 2006 roku, w którym Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że zapis o treści „Opłaty za niewykorzystywane lekcje nie podlegają zwrotowi” należy uznać za niedozwolone postanowienie umowne, ponieważ przewiduje przepadek wpłaconej opłaty nawet w razie braku korzystania z świadczenia bez winy konsumenta.
Zdaję sobie naturalnie sprawę z możliwości dalszej rozbudowy zawieranych kontraktów w zależności od potrzeb stron oraz charakteru prowadzonych zajęć. Wierzę jednak, że powyższe rozważania pomogą w sporządzeniu umowy, która z jednej strony zapewni trenerowi personalnemu osiągnięcie mu jego celów (przede wszystkim w postaci zarobku) i pozwoli zabezpieczyć się przed nierzetelnymi klientami, a z drugiej – postanowienia takiego kontraktu pozostaną w granicach prawa, co pozwoli zapobiec poniesieniu nieprzewidzianych strat materialnych i wizerunkowych.
O autorze:
Maciej Broda
Adwokat. Członek Izby Adwokackiej we Wrocławiu. Członek Polskiego Towarzystwa Prawa Sportowego. Absolwent Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunkach: prawo oraz administracja.
Treści do rubryki PRAWO W KLUBIE dostarcza prawosportowe.pl współpracujące z Kancelarią Radcy Prawnego Tomasza Dauermana.