Ostatnio dużo mówi się o tym, że studia butikowe to przyszłość branży fitness i że warto w nie inwestować. Czym jest studio butikowe i dlaczego to dobry pomysł na biznes?
Małgorzata Bierka
Studio butikowe to mały obiekt (wg różnych źródeł od 800 do 3500 metrów kwadratowych), który specjalizuje się w treningu grupowym, zazwyczaj w jednej lub dwóch strefach. Studio butikowe oferuje swoim klubowiczom bardziej indywidualne podejście niż standardowy klub fitness, ale też zazwyczaj wyższe ceny członkostwa.
1. Trend, który intensywnie rozwija się na świecie
Kiedy powstały pierwsze studia butikowe? Na początku XXI wieku powstało kilka przełomowych marek, które w ciągu dekady wyspecjalizowały się w określonym rodzaju treningu, stworzyły odrębne kultury i osiągnęły ogromny sukces. Od kilku lat możemy mówić o prawdziwym rozkwicie tego segmentu na świecie. Światowa organizacja IHRSA podkreśla, że od 2012 do 2015 roku liczba członkostw w studiach butikowych wzrosła o 74% (w tym czasie liczba członkostw w tradycyjnych klubach fitness o 5%). Udział studiów butikowych w całkowitych przychodach branży fitness to już 35% i ta liczba stale rośnie. Wszystko wskazuje na to, że trend ten rozwija się bardzo mocno i wkrótce wkroczy również w większym stopniu do Polski.
2. Wykorzystanie niszy
Mocny trend światowy to jedno, wykorzystanie go w Polsce – to drugie. W dalszym ciągu, studia butikowe w Polsce to nisza, którą można sprytnie zagospodarować, oferując klientom wyjątkowe doświadczenia w postaci całkowicie nowego konceptu treningowego. Firmy, które dobrze czytają potrzeby klientów, obserwują zmieniające się gusta i są w stanie stworzyć w oparciu o nie swój biznes, częściej osiągają sukces. Studio oparte na ergometrach wioślarskich, studio treningu HIIT, studio group cyclingu – ile mamy takich obiektów w Polsce? Jeszcze stosunkowo niewiele, warto więc przemyśleć ten model biznesowy, zanim trend zagości u nas na dobre.
3. Prostota realizacji
Stworzenie studia butikowego jest stosunkowo proste. Prosty koncept, oparty najczęściej o jeden rodzaj urządzeń, metodę treningową czy rodzaj zajęć, daje możliwość łatwej organizacji zarówno przestrzeni (zazwyczaj jedna lub dwie sale, łazienka, szatnia), jak i personelu. W przypadku studia butikowego, mniejsze będą też wszelkiego rodzaju koszty związane z wynajęciem lokalu oraz jego zagospodarowaniem (sprzęt, technologia, inne wyposażenie).
4. Wiarygodny biznes i szybsze ROI
Klienci klubów butikowych są skłonni wydawać więcej na członkostwo niż klienci standardowych klubów fitness. Zdrowy styl życia, odpowiednia dieta i aktywność fizyczna określają naszą tożsamość, stały się symbolem statusu – chcemy nie tylko dobrze się ubierać, ale też żyć w zgodzie z ideą wellness. To wszystko sprawia, że jako właściciele studia butikowego możemy szybciej osiągnąć pożądane wyniki i zwrot z inwestycji.
4. Budowanie społeczności, poczucia przynależności i (niewymuszonej) lojalności
Studia butikowe ponownie zdefiniowały branżę. Idealnie trafiły ze swoją ofertą w wyjątkowe preferencje pokolenia millenialsów i młodszych pokoleń, które szukają specjalistycznych doświadczeń, pragną poczucia wspólnoty i elastycznego członkostwa, bez długoterminowych umów i nachalnej sprzedaży. Krótkie, zazwyczaj intensywne formy treningowe, odbywające się w grupie, zachęcają do rywalizacji i dają im dodatkową dawkę motywacji. Ze względu na swoją kameralność, klub butikowy sprzyja również powstawaniu społeczności i budowaniu bliższych relacji z klubowiczami, a co za tym idzie: daje managerowi możliwość lepszego poznania ich potrzeb i dopasowania oferty.
Fot. engine/ Technogym